Oxygenium.pl

Strefa Outdooru

Outdoor Adventure

Trzy Żywioły Outdooru

Frower Power

Dwukołowe lewitacje

Skala Trudności G3R



Sporty przestrzenne


Nurkowanie
Zakrzówek


Trail Marathon
Mogielica


Snowboard
Kasprowy


Snowboard
Tatry Zach. SKvs.PL


Adventure Racing
Rajd 360 - Beskid Śląski


Winter Treking
Tatry Zachodnie


Trailrunning
Tatry Zachodnie SK


Treking
Góra Cyc - Góry Atbaj


Nurkowanie | Freediving
Morze Czerwone


Treking
Gebel St Katrin - Synaj


Wyprawa wspinaczkowa
Pakistan 2008


G3R Wallpapers
Stoh - panorama by Wojtek 'Failo' Zdebski
Tapety pulpitu



Panoramy
Stoh - panorama by Wojtek 'Failo' Zdebski
Zobacz galerie górskich panoram



Panoramy 360°
Szymoszkowa FR
Big Berta
| Kładki



Filmiki
(kliknij prawym i użyj funkcji "Zapisz element docelowy jako...")

2008-00-30
Vlk. Choc [24.3MB]
2008-00-30
Szczebel [6.6MB]


Top Secret


Beskid Zywiecki
1999-05-29
Jaworzyna, Runek, Hala Łabowska

Trasa
Jaworzyna Krynicka - Runek - Hala Łabowska - Rytro PKP

Dystans ???km
Przewyższenie ????m

zobacz mapę

Uczestnicy
Ed, Junior

Technika
Widoki

"Burzowe pasmo Jaworzyny"
Już w sobotę rano wymyśliliśmy ze pojedziemy do Rytra/Piwniczna (jeden koleś 
zachwalał mi trasy w czasie piątkowej imprezki). Gdy minęliśmy tabliczkę z napisem 
Rytro - zaczęła się burza (tak jak w Myślenicach). Pojechaliśmy wiec do Piwnicznej - 
ale tam nie było lepiej. W końcu dotarliśmy do Krynicy w której było oberwanie 
chmury - wszystkie drogi zamieniły się w rwące potoki, w dodatku straż miejska 
przegoniła nas sod okien restauracji w której są wyśmienite pierogi ruskie - lekko się 
wku ... iwszy postanowiliśmy zrobić szybka rundkę w Slotinach choćby miało lać jak 
cholera. 
Wystartowaliśmy ze Słotwin (wokoło waliły pioruny ale nie lalo) nieźle usmarowani 
błotem dojechaliśmy do kolejki gondolowej na Jaworzynę Krynicka. Na szczycie 
zaczęło się wypogadzać. Postanowilismy zjechać do Slotin bo ciągle nie wiadomo co 
będzie z pogoda. 

Po drodze nastąpiła kolejna zmiana planów i wybraliśmy trasę na Hale Łabowska - w 
tym czasie zrobiło się całkiem przyjemnie (trasa była zaskakująco sucha). 
Na Labowskiej - obiadek a potem żółtym szlakiem do Łomnicy i pociągiem (1.5h) do 
Krynicy. Było baaaardzo fajnie. 
Trasa: 
w sumie około 30 km terenem. Ze Slotwin podjazd zaorana nartostrada (błoto) jakieś 
500m potem kawałek płaskim i rozgrzewkowy zjazd do kolejki gondolowej. 
Jaworzyna - Hala Labowska - leśny trakt trochę kamieni, trochę błota, 2 szybkie 
bezpieczne i długie ( 1km ?? ) zjazdy generalnie bardzo rekreacyjnie. Żółty szlak z 
Łabowskiej- nieustający 1 godzinny zjazd - po drodze wszystko czego można chcieć: 
szybki zjazd płaskimi leśnymi drogami (nawet nie ma kolein), kamienisty żleb 
(tutaj trochę wymieklem i z braku zdecydowania poleciałem przez kierownice), 
cross przez pola z koniczyna, zjazd polna droga zbudowana wyłącznie z kamieni 
wielkości ceglowki - a na koniec asfalt. 

Rower można wygodnie wykąpać w potoku Lomniczanka który płynie betonowym 
korytem ( można tedy zjechać).