2004-08-06 Polica Trasa Dystans 47 (16km) km Uczestnicy |
Technika ![]() Widoki ![]() |
"Piątkowa yechanka" Ktoś mógłby powiedzieć, ze pogoda zdechła [ops, przepraszam: zawiodła].. Zachmurzenie, podejrzane ołowiane chmurzyska, tylko chwilami przebłyski słońca. Ale okazuje się, ze w takich warunkach tez może wytworzyć się niezły klimacik [który sprawi, ze trasa nie będzie "kolejna" w kolekcji.. ] ;) Dotarliśmy na Hale Śmietanową. Wiatr gnał po niebie niskie chmury z taka szybkością, że wydawało się, ze zaraz zaleje nas jakaś nieunikniona nawałnica deszczu. Ale -paradoksalnie- widok na rozświetloną słońcem pobliska Babia Gore [prawdziwa złośnica] i okoliczne pasma był wciąż piękny. I nagle w przeciągu kilku chwil, może 2minut, nasz szczyt zatapia się we mgle. Kompletne mleko. W tym klimacie zaczynamy zjazd i zanurzamy się w lesie. Wita nas stroma ścianka niebieskiego szlaku wraz z pełnym repertuarem omszałych w wiecznym cieniu kamieni. Po kolei każdy z nas podejmuje wyzwanie. Jest stromo, a wrażenia pogarsza śliska nawierzchnia. Na samym końcu debiutujący w górach Jacek [na dualce, merida UMF] zalicza rozsypkę - ale szacuneczek za pokonanie tego odcinka. Jeszcze tylko sekwencja chorych luźnych kamieni.. ..a dalej wszystko jest pędem. Chaos wąskich zakrętów, ścieżek. Swąd docieranych tarczówek. Ale to jest klasyk Policy - niebieskim(!) i zielonym szlakiem do Zawoi. Dalej ruszamy na przeł. Przyslop pod Magurke i zaliczamy ostatnie 5km zjazdu, które jednak nie umywają się do wcześniejszego Zjazdu. Posiedzenie na rynku w Suchej i PKP do domu. 47km. sqład: Rafal [Secesja Tim], Jacek {Qr2now air ruler] i ja. wnioski: - A-Zone zmiótł Meride. mam porównanie do tej samej trasy na meridzie. możecie dużo gadać o azonie, twardości dampera itp. ;) stabilność i zwrotność zajebista na tych wąskich ścieżkach, na ściance komfort większy. na luzakach [kamieniach] tez o 2 nieba lepiej. może jeszcze sobie skombinuje sprężynkę 550lbs (teraz mam 750lbs)...- jak jeszcze raz komuś będziecie doradzać, żeby kupił sobie dualowke do jazdy po górach to się potne na znak protestu ;;;;) Jacek, który na dualce potrafi Naprawdę Sporo, doszedł na dystansie tych w sumie 14km zjazdów, ze nawet lekki fullik z małym skokiem przebija dualke [drop off II]. i nie jest pierwszym, który to potwierdza :D |
